Fotografowanie znajomych czy rodziny jest jednym z trudniejszych zadań, z jakimi się spotykam w pracy fotografa. Zarówno w przypadku rozmów typu klient-zleceniobiorca jak też podczas samej realizacji zlecenia z osobami, które znam współpracuje się trudniej niż z obcymi.
Kilka tygodni temu miałem okazję robić zdjęcia jednym z moich najbliższych znajomych – Kasi i Adrianowi. Spodziewają się dzieciaczka więc zdecydowali się na sesję ciążową, czy jak kto woli – sesję z brzuszkiem.
Dzięki świetnym nastrojom od samego początku sesji udało nam się uchwycić na zdjęciach wesoły charakter tej pary