Sesja biznesowa w plenerze – zdjęcia w deszczu

Kilka miesięcy temu pokazywałem Wam zdjęcia z sesji wizerunkowej realizowanej we wnętrzach jednego z Wrocławskich biurowców. Jakiś czas po niej z tą sama kancelarią wykonaliśmy zdjęcia na zewnątrz, tym razem wykorzystując biurowce jako tło czyli dziś na tapecie sesja biznesowa w plenerze.

portrety biznesowe w plenerze Wrocław

Z sesjami realizowanymi na zewnątrz zawsze mamy do czynienia z jednym nieprzewidywalnym czynnikiem – pogodą. Na tę nieprzewidywalność zawsze warto być przygotowanym. W przypadku właśnie tej sesji, pogoda pokrzyżowała plany niemal w ostatniej chwili. Zdjęcia planowaliśmy z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Sprawdzałem pozycję Słońca w różnych lokalizacjach. Wybierałem najbardziej korzystną porę dnia na sesję w każdym z nich. Kiedy byłem przekonany, że wszystko mamy dokładnie zaplanowane i sprawdzone z prognozą pogody to jej nieprzewidywalność dała o sobie znać. Chwilę przed realizacją niebo zaczęło się chmurzyć i mogliśmy spodziewać się deszczu w każdym momencie.

sesja biznesowa w plenerze

Miałem w bagażniku spakowane statywy, lampy i wszystko co niezbędne do pełnego odpowiedniego oświetlenia moich Klientów jednak cały ten sprzęt został w samochodzie. Biorąc pod uwagę zmieniającą się pogodę zdecydowałem jednak, że pracować będziemy na świetle zastanym, a mój asystent będzie wspierał mnie oświetleniowo tylko za pomocą małej blendy. Niedługo po podjęciu tej decyzji okazało się, że była słuszna. Mocne podmuchy wiatru i przelotny, rzęsisty deszcz sprawiłyby, że mobilne lampy błyskowe byłyby tylko przeszkodą w sprawnej realizacji zdjęć. Całe szczęście przy takiej pogodzie światło jest rozproszone czyli idealne do portretów, jakie miałem w zamyśle. Co prawda wolałbym użyć w tym przypadku większej blendy jednak działałaby ona jak wielki żagiel, który nie sposób utrzymać na wietrze.

sesja biznesowa w deszczu

Muszę przyznać, że miałem trochę szczęścia przy planowaniu tej sesji. Z Klientem wybraliśmy lokalizację, w której część miejsc zaplanowanych na zdjęcia znajdowało się pod zadaszeniem. Dzięki temu kiedy mocniej padało moi modele mogli stać pod dachem, a ja (niestety narażony na deszcz) mogłem ich fotografować w taki sposób, aby niekorzystne warunki nie były widoczne na zdjęciach. Jak podoba Wam się ta sesja biznesowa w plenerze?

sesja biznesowa z biurowcem w tle

 

Jeśli jesteście ciekawi jak w praktyce są wykorzystywane zdjęcia realizowane poza studiem zapraszam chociażby na facebook’ową stronę kancelarii.

 

Komentarze

comments