To był jeden z tych dni, które z pewnością zapamiętam na długo. Nie piszę tego aby wychwalać Młodą Parę – jacy to byli wspaniali i piękni, a ich wesele wyjątkowe…
Po raz kolejny miałem przyjemność robić zdjęcia podczas ślubu fotografa – to dla mnie zawsze wyjątkowa nobilitacja. Tym razem jednak ten fotograf to Szymon – jedna z osób, z którymi wkraczałem w świat profesjonalnej fotografii. Wspólnie realizowaliśmy tematy, konstruktywnie ocenialiśmy swoje zdjęcia. To prace Szymona były jednymi z tych, które mnie wówczas motywowały do rozwoju.
Jeśli zaś chodzi o dzień ślubu to był to zdecydowanie jeden z tych, które fotografuje się z przyjemnością. W rolach głównych „wystąpili”: piękny Kościół Uniwersytecki we Wrocławiu, malowniczo położona Karczma Miłocin, przesympatyczna Para Młoda i naturalnie niesamowici goście.
Bardzo się cieszę na możliwość pokazania tego reportażu.