Zdjęcia, które dziś chciałbym zaprezentować wykonaliśmy w dość niecodziennych warunkach. Osoby, które znalazły się przed moim obiektywem za kilka dni miały być za kilka dni zaprezentowane jako obejmujące nowe stanowiska w globalnej firmie. David przyjechał do Polski zaledwie na kilka dni i na zdjęcia mógł poświecić tylko kilka popołudniowych godzin. Tomek, również rzucony w wir intensywnej pracy, na sesję miał nieco bliżej. Chociaż zaczęli wspólna pracę już wcześniej to osbiście poznali się przy okazji naszego wspólnego spotkania.
Tym razem nie było czasu na makijaż i dobór stylizacji. Musieliśmy działać szybko i sprawnie.
Klient z całej sesji otrzymał łącznie kilkadziesiąt zdjęć. Dla nas jednak najważniejszym zadaniem tego dnia było wykonanie i przesłanie kilku pierwszych ujęć, już po retuszu, w ciągu około 24 godzin od ich wykonania. Jak sami widzicie charakter sesji był dość luźny, na niektórych zdjęciach pokazaliśmy też przestrzeń biura, które miałem przyjemność fotografować już wcześniej, na kilka dni przed jego oficjalnym otwarciem.