Kiedyś myślałem, że fotografowanie na ślubie znajomej pary jest łatwiejsze. Po kilkudziesięciu weselach uważam, że dokumentowanie dnia ślubu przyjaciół jest co najmniej takim samym wyzwaniem, a niekiedy nawet trudniejszym. Pełne skupienie się na kadrach w dniu ślubu Eli i Bartka, gdy wśród gości odnajdywałem bliskich znajomych, nie było łatwe. Poniżej umieszczam kilka ujęć ze ślubu w Nowej Rudzie, na pełniejszy reportaż zapraszam na bloga alefoto.









Na weselu spotkałem też zespół Adapters, który miałem okazję poznać rok temu na weselu Asi i Artura.