Wybory zawsze powodują zwiększone zainteresowanie prostymi portretami studyjnymi. Dziś piszę o kulisach sesji kandydata do sejmu – Pana Marcina.
(edit: zdjęcia były realizowane w 2015 roku, po bardziej aktualną informację na temat tego typu sesji zapraszam do lektury nowego wpisu dotyczącego zdjęć do kampanii wyborczej 2024)
Oświetlenie tego portretu nie było szczególnie skomplikowane.
Moim celem było otrzymanie zdjęcia, na którym cała twarz będzie w miarę równomiernie oświetlona równocześnie zachowując nieco cieni, które gwarantują zachowanie plastyki. Nie chciałem więc oświetlać twarzy mojego modela symetrycznie.
Pewnym utrudnieniem były okulary, a dokładniej refleksy, które się w nich pojawiały. Aby się ich pozbyć, musiałem podnieść softbox oktagonalny nieco wyżej niż zwykle. Strip, znajdujący się po prawej stronie od aparatu, byłem zmuszony przesunąć nieco bardziej w prawo.
Schemat oświetlenia wygląda nastepująco:
Inne zdjęcie z tej sesji zostało użyte do stworzenia plakatu wyborczego.
Kilka tygodni przed sesją, podczas indywidualnych warsztatów, wykonałem zdjęcie z bardzo podobnym ustawieniem. Przy ustawianiu lamp do poniższego ujęcia nie musiałem myśleć o odbiciach w okularach więc mogłem przysunąć wąski softboks bliżej aparatu. Aby uzyskać delikatny cień po prawej stronie zmniejszyłem moc lampy. Tak oświetlony portret mniej nadaje się na bilboard ale moim zdaniem jest ciekawszym zdjęciem. (Pomijam oczywiście dyskwalifikujące go zniekształcenia – zdjęcie zostało wykonane na ogniskowej 35mm czyli nieszczególnie nadającej się do tego typu zbliżeń)