Pisząc ostatnio o wystawie „Nadodrze z pamięci” myślami wróciłem do projektów, przy których pracowałem w jednej z najbardziej zaniedbanych dzielnic Wrocławia kilka lat temu. Jednym z nich jest cykl fotograficzny „Ginące Zawody Śródmieścia” z 2008 roku realizowany przez Fundację Dom Pokoju.
Głównym zadaniem projektu było odnalezienie przedstawicieli wymierającyh profesji i ocalenie ich od zapomnienia. Poznanie problemów rzemieślników jakie napotykają na co dzień i wsparcie w ich pokonywaniu były wpisane w nasze działania i okazały się przyczynkiem do kolejnych akcji. Szybko odkryliśmy się, że Nadodrze jest istną kopalnią „ginących zawodów”, niejedno spotkanie z beneficjentem projektu skutkowało poznaniem kolejnego. Zadania projektu zrealizowaliśmy poprzez 2 główne działania: przeprowadzenie warsztatów fotograficznych oraz wykonanie fotoreportaży połączonych z wywiadami z przedstawicielami wymierających profesji.
Uczestnikami warsztatów były dzieci, które uczestniczyły w zajęciach świetlicy środowiskowej prowadzonej przez Stowarzyszenie Pomocy „Iskierka”. Spotkanie z dzieciaczkami miałem przyjemność prowadzić wspólnie z Łukaszem Gizą (wówczas fotoreporterem Gazety Wyborczej).
W ramach projektu wykonanych zostało 10 fotoreportaży opowiadających o śródmiejskich rzemieślnikach. Zdjęcia doczekały się 2 wystaw.
Zapraszam do obejrzenia jednego z fotokastów wykonanych w ramach projektu opowiadającego o małżeństwie ramiarzy. Niebawem na blogu zaprezentuję pozostałych bohaterów projektu i opowiem o wystawach przedstawiających Ginące Zawody Śródmieścia.